Jak to mawiał klasyk "nadejszła wiekopomna chwila!". Czas zacząć przygodę z warzeniem własnego browaru. Nie będę ukrywał, że przekonałem się do tego po cyklu Warzę z Kopyrem.
Nigdy nie miałem do czynienia z procesem powstawania piwa więc będzie to jazda bez trzymanki, celem jest uwarzenie piwa pijalnego, jeżeli wyjdzie smaczne to będę się cieszył jak cholera ;)
Na starcie zdenerwował mnie trochę Browamator, wysyłka zamówionych towarów opóźniła się o tydzień. Odkupili jednak swoje winy dodając "coś" ekstra do wysyłki (widoczne na zdjęciu). W sumie to byłem tym nawet zaskoczony. Co zawiera paczka startera? Otóż:
Kapsle + Greta:
"Coś" ekstra za zwłokę:
Reduktor + kranik:
Areometr, rurkę, szpatułkę itd:
Ulotki + instrukcje jak warzyć, ulotka o Birofiliach trochę przestarzała już ;)
Jakie piwo będę warzył? Oczywiście ciemne, a dokładnie to stout'a:
Wszystko zapakowane w dwa piękne fermentatory. Prawdopodobnie na weekend zacznę. Będę wrzucał posty z poszczególnych etapów warzenia więc stay tuned!
co wy blogerzy jacyś posrani, albo brewkit albo ekstrakty słodowe, zacieranie ze słodów jest proste i daje większa satysfakcje, nie ma się czego bać,a piwko na pewno będzie lepsze. Pozdro
OdpowiedzUsuńu mnie również wysyłka spóźniona o tydzień i również ten sam prezencik ;) chyba po prostu sporo ludzi chciało zdążyć przed końcem sierpnia, żeby dostać prezent od kopyra :D
OdpowiedzUsuńZ tego co mi pani z obsługi klienta powiedziała, to mieli dużo osób na urlopach i dlatego spóźniona wysyłka była :)
Usuń